14.5.12



mam mieszane uczucia co do tego zdjęcia (pomijając kompresje)
ale mimo wszystko kojarzy mi się dobrze
z ciepłym beztroskim popołudniem na Podlasiu.



7.5.12

Plan był prosty. Mieliśmy łapać stopa. Role się odwróciły i my zabraliśmy parę zmierzającą do Dubrownika.














Budapeszt.